Jeśli czytasz ten artykuł i jeszcze nie zacząłeś latać – jest to wspaniale hobby, które może się rozwinąć zarówno w działalność sportowa na super szybkich maszynach wyścigowych jak i prace, czy to w charakterze fotografa, instruktora czy choćby projektanta BSP. Ale zanim tak się się stanie – trzeba od czegoś zacząć. Poniżej kilka porad ode mnie jako operatora z 11 letnim stażem.
1. Przygotuj się na początkowe trudności
Jak przekonasz się podczas pierwszego kontaktu z dronem – nie jest on tak łatwy i intuicyjny w prowadzeniu jak choćby samochód. Opanowanie sztuki latania wymaga cierpliwości, czasu a przede wszystkim konsekwentności i nie zrażania się początkowymi niepowodzeniami.
2. Zacznij naukę od symulatora.
Pozwoli to Ci nabyć podstawowe odruchy i nauczyć się reakcji w sytuacjach niebezpiecznych, dzięki czemu nie tylko unikniesz odpowiedzialności prawnej ale także kosztów związanych z naprawą maszyny.
Polecam tu symulator Realflight Drone simulator dostępny w naszym sklepie: [Zobacz produkt]
3. Zapoznaj się z akcją lataj z głową Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
Nawet podstawowe zapoznanie się z obowiązującymi przepisami pozwoli uniknąć konsekwencji prawnych, które nie rzadko są kara lat pozbawienia wolności!
Poniżej link do infografik:
4. Zacznij od maszyny treningowej.
Jeśli przebrnąłeś przez pierwsze 3 kroki – gratulacje. Za chwile poczujesz to, co przez wiele osób jest nazywane jednym z najpiękniejszych uczuć w życiu. Ty, a właściwie Twój dron, pierwszy raz oderwie się od ziemi. Jako pierwsza maszynę polecam taniego drona treningowego, który nie tylko doskonale wyrobi w nas już wszystkie konieczne nawyki ale sprawi ogromna przyjemność z racji parametrów lotnych typu przyspieszenie, które nie rzadko są lepsze niż te oferowane przez droższe, komercyjne maszyny.
Link do polecanej przeze mnie maszyny treningowej: [Zobacz produkty]
5. Trening czyni mistrza!
Aby w pełni opanować loty Twoim nowym dronem regularnie ćwicz wykonywanie figur. Każda z nich z początku będzie wyzwaniem (ale czy nie tego właśnie chcemy?) ale koniec końców – to dzięki nim w pełni nauczysz się latać.
Poniżej sporządzona przeze mnie lista figur, które polecam ćwiczyć.
a) Zawis ogonem do siebie. Celem tu jest utrzymanie maszyny w 1 pozycji.
b) Zawis nosem i bokami do siebie. Trudnością tu będzie odwrócenie kierunków sterowania naszym dronem, do którego musimy się przyczaić.
c) Pirozawis. Polega on na powolnym obracaniu maszyny wokół własnej osi jednocześnie utrzymując ja w jednej pozycji.
d) Kwadrat wznoszący. Ta figura polega na przelatywaniu nad 4 wyznaczonymi przez nas punktami. Lecąc do pierwszego z nich wznosimy się, lecąc do drugiego opadamy, do 3 znów się wznosimy, do 4 znowu opadamy. Nad każdym z punktów zatrzymajmy naszego drona i przejdźmy do krótkiego zawisu.
e) Kółko. Najlepiej wykonywać je w oparciu o wyznaczone podczas kwadratu wznoszącego 4 punkty. Celem tu jest wykonanie kolka naszym dronem, przodem do kierunku lotu jednocześnie nie wylatując poza wspomniany wcześniej kwadrat.
f) Ósemka – tu przyda nam się 5 punkt, będący na przecięciu linii przechodzących po przekątnej przez wszystkie 4 punkty wcześniej wyznaczonego kwadratu. Celem jest wykonanie ósemki przodem drona do kierunku lotu wewnątrz wyznaczonego wcześniej kwadratu z środkiem nad nowo wyznaczonym punktem.
g) Osemka tylem do kierunku lotu – jest to jeden z najtrudniejszych manewrów jakie możesz wykonać dronem (a co za tym idzie jeden z tych dających najwięcej satysfakcji z wykonania). Poza kierunkiem lotu reszta figury jest taka sama jak w punkcie f