NOWY DJI SPARK 2
Czy nowa wersja DJI Spark 2 zostanie wypuszczona na rynek w najbliższym czasie? Czy w ogóle pojawi się w sprzedaży w 2019r? Czy DJI będzie kontynuowało tą serię skoro mamy już mniejszego od Sparka składanego Mavic Air? Czym Spark 1 różni się od Spark 2? Nie wiemy. Jednak poszliśmy kilka kroków wprzód i zastanowiliśmy się co można by poprawić w obecnej “iskierce”. Oto wizje i marzenia inżynierów i instruktorów IRONSKY na temat nowego Sparka 2 i całej serii Spark.
ZMINIATURYZOWANY
Spark 2 powinien być jeszcze mniejszy niż obecny. Czy będzie miał składane ramiona jak seria Mavic? Czy to będzie miało sens i czym w takim razie by to się różniło od wszystkich Maviców? Pierwszy dron DJI Spark dał nam możliwość zabrania małej latającej kamery dosłownie wszędzie, a jego masa poniżej 600g dała duże możliwości użytkownikom rekreacyjnym, o czym też pisaliśmy na blogu. Czy zatem spark może i ma być jeszcze lżejszy? Nie ma potrzeby jeśli chodzi o polskie ustawodawstwo, nie chcemy chyba kolejnego ultra lekkiego Tello, który jest zbyt lekki i niestabilny na wietrze. Na pewno mniejszy, ale nie koniecznie dużo lżejszy.
ZAWROTNIE SZYBKI
Spark mógłby latać dużo szybciej, myślę tutaj o na prawdę DUŻYCH prędkościach, tak, aby seria Spark stała się serią mini racerów od DJI, a Spark 2 był pierwszym tego typu dronem ich produkcji. Czyż nie brzmi to ciekawie? Czy nie uzupełniłoby szerokiego spektrum quadrocopterów DJI? Wiadomo, że nie byłby to racer taki jak składany własnoręcznie, pielęgnowany i odważany co do grama, ale dla podstawowych użytkowników byłaby to nie lada gratka! Obecnie spark wg danych producenta wyciągał ok 50 km/h, a gdyby tą prędkość minimum podwoić? Wraz z Goglami FPV DJI Racing Edition, Spark 2 byłby świetny do latania w trybie sportowym, a wręcz w nowym trybie “racing”, gdyby prędkość maksymalna została zwiększona tak do 100 km/h jak pisałem powyżej.
REWOLUCYJNY
Wszyscy się już przyzwyczaili do tego, że DJI zaskakuje, praktycznie każdy produkt tej marki budzi emocje, pozytywne, czy negatywne, ale zawsze mówi się o nowym produkcie chińskiego giganta. Ale czy DJI może wprowadzić kolejną rewolucję? TAK! Jaką? Dzięki zastosowaniu najnowszej technologii akumulatorów jak dotąd nam nieznanej w dronach, DJI Spark przy tak ogromnych poborach energii byłby pierwszym super szybkim dronem zwiadowczym, wyścigowym (zastosowania można mnożyć) latającym bez przerwy 40, 50 a może 60 minut z zawrotnymi prędkościami? Dobra, a schodząc na ziemię… może po prostu inżynierowie DJI powinni postawić w Sparku 2 na czas lotu zbliżony do obecnych Phantomów 4 Pro, czyli około 25-30 minut na lipolach nie byłoby rewolucją, ale na pewno przyjęłoby się na rynku konsumenckim.
INTELIGENTNY I NOWOCZESNY
Dodatkowych futurystycznych trybów lotu bym tu nie wymyślał, natomiast przydałyby się czujniki omijania przeszkód, które powoli stają się standardem wśród multirotorów. Unikanie przeszkód w 360 stopniach, które uniemożliwiałyby wlecenie drona w przeszkodę podczas lotów w bok, w tył lub w górę. Może specjalna klatka do lotów inspekcyjnych? Możliwość ładowania drona bezpośrednio za pomocą kabla USB-C zapewniłaby bardziej mobilny i przyjazny dla użytkownika dron. Ulepszona funkcja ActiveTrack – funkcja ActiveTrack powinna zapewniać lepszą reakcję. Co do optyki to wiadomo, 4K, matryca minimum 1″ CMOS, 20 MP, odpowiednik formatu 24-48 mm, f/2.8. Gimbal z pewnością 3-osiowy! Przydałoby się też jeszcze szybsze uruchamianie, dzięki czemu możesz szybciej rozpocząć latanie swoim dronem. Może też cichsze śmigła?