Spis treści
ToggleW tekstach prawnych nie brakuje specjalistycznej terminologii: wielu wyrazom nadaje się znaczenia, które odbiegają od tego, co znajdziemy w słownikach języka polskiego. Z tego względu nietrudno o nieporozumienia i wątpliwości, zwłaszcza jeśli nie jesteśmy prawnikami i na co dzień nie korzystamy z tekstów prawnych. Dzisiejszy wpis służy rozstrzygnięciu wątpliwości związanych z dwoma takimi terminami, niezwykle ważnymi z perspektywy każdego użytkownika drona. Chodzi oczywiście o terminy „pilot” i „operator” występujące zarówno w regulacjach krajowych, jak i unijnych.
Zacznijmy od tego, że obydwa terminy zostały zdefiniowane w rozporządzeniu delegowanym Komisji (UE) 2019/945. W słowniczku aktu (artykuł 3.) może przeczytać, że:
Od razu należy odnotować, że w rozporządzeniu mowa jest nie tyle o pilocie i operatorze, ile raczej o pilocie bezzałogowego statku powietrznego oraz operatorze systemu bezzałogowego statku powietrznego. System BSP różni się tym od samego BSP, że obejmuje również wyposażenie potrzebne do zdalnego sterowania urządzeniem – to jednak kwestia poboczna. Ważniejsze okazują się inne różnice, dające się wyczytać z definicji. Przyjrzyjmy się im:
Dodajmy, że zgodnie z interpretacją EASA pilotem jest osoba, która faktycznie używa drona, nawet jeśli nie jest jego właścicielem. Natomiast za operatora uznaje się każdą osobę lub organizację, która jest właścicielem jednego lub więcej dronów, w szczególności zaś podmiot, wypożyczający innym swoje urządzenia. Taka interpretacja, choć wprost nie wynika z treści przytoczonych definicji, jest z nią jak najbardziej zgodna: z jednej strony mamy pilota, czyli faktycznego użytkownika pojedynczego drona, który działa tu i teraz, z drugiej podmiot (niekoniecznie osobę fizyczną), który w jakiś sposób eksploatuje urządzenia (może ich być wiele), mimo że nie musi odbywać lotów w danym miejscu i czasie.
Dlaczego wskazane rozróżnienie terminologiczne jest ważne? Dlatego, że przepisy ustanawiają w stosunku do pilotów i operatorów różne obowiązki prawne. W przypadku pilotów ich zakres jest stosunkowo wąski i dotyczy głównie bezpieczeństwa w trakcie lotów oraz uprawnień. Operator, który, przynajmniej w zamierzeniu prawodawcy unijnego, jest podmiotem profesjonalnym, ma dużo więcej zadań – zwłaszcza w przypadku kategorii innych niż otwarta. Przykładowo, zgodnie z Krajowym Scenariuszem Standardowym NSTS-01 to właśnie operator „opracowuje plan działania w sytuacjach awaryjnych odpowiedni dla operacji”. Jeśli zatem staramy się zidentyfikować obowiązki prawne, które na nas spoczywają, musimy najpierw ustalić, czy jesteśmy pilotem, operatorem czy też zarówno pilotem, jak i operatorem.
I tutaj przechodzimy do najważniejszej kwestii: w Polsce występuje w zasadzie powszechny obowiązek rejestracji użytkowników dronów jako operatorów (wystarczy, że nasze urządzenie ma co najmniej 250 g – o tym jak latać DJI Mini pisaliśmy tutaj), stąd na ogół pilot będzie również operatorem. Innymi słowy, sytuację przeciętnego, latającego hobbystycznie, użytkownika drona regulują nie tylko przepisy dotyczące pilotów, ale również te, w których mowa o operatorach. Warto o tym pamiętać zwłaszcza wówczas, gdy próbujemy ustalić, które nakazy i zakazy odnajdywane w przepisach odnoszą się właśnie do nas.
Lataniem pasjonuję się od najmłodszych lat. Ze względu na lęk wysokości nie zostałem pilotem, ale spełniam swoje marzenia o lataniu poprzez zainteresowanie dronami. Jestem adwokatem — pracuję z klientami biznesowymi i osobami prywatnymi. Moja droga zawodowa i hobby spotykają się na prowadzonym przeze mnie blogu: latam-dronem.pl, gdzie jako prawnik piszę o prawach i obowiązkach właścicieli dronów.
Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług.