Spis treści
ToggleJeśli zacząłeś już przygodę z dronami – moje gratulacje. Rozpocząłeś właśnie wspaniała pasję, która nie rzadko nie tylko trwa całe życie ale tez staje się nasza praca dzięki wiedzy, jaka dzięki droniarstwu zdobywamy. Poniżej zamieszczam 10 porad, które dzięki 11 latom doświadczenia, chętnie udzielam każdemu początkującemu pilotowi RPAS.
W ciągu 11 lat mojego latania w kwestii prawnej zmieniło się bardzo wiele, nie zawsze na korzyść droniarzy. Choć dziś może to być ciężkie do wyobrażenia – w 2007 roku nie obowiązywały żadne przepisy które uniemożliwiały by wykonywanie lotów w konkretnych miejscach, obowiązek kontaktu ze służbami ruchu lotniczego czy istnienie Świadectw Kwalifikacji. Wszystko zmieniło się dzięki jedynie kilku wypadkom do których doszło z udziałem bezzałogowców. Choć może się wydawać, ze jednorazowe naruszenie przepisów nie może nieść ze sobą zbyt dużych konsekwencji jest wręcz przeciwnie. Obecne prawo jest ciągle bardzo liberalne i pozwala droniarzom na wiele, dlatego tak bardzo uczulam by przestrzegać go, gdyż w innym wypadku przepisy mogą szybko zacząć nas poważnie ograniczać.
Wiedza na temat budowy naszego bezzalogowca jest niezwykle ważna. Pozwala nam ona zarówno uniknąć wypadku zanim do niego dojdzie ale także ocenić czego dokładnie wymagamy od naszej maszyny i jak dobrać drona, który nas zadowoli. Polecam tutaj zapoznanie się z obszerna wiedza na temat komponentów zawarta na polskim forum rc-fpv.pl
Na początku przygody z dronami wiele osób boi się wykonywania nowych manewrów z powodu strachu przed rozbiciem drogiej maszyny. W ten sposób minimalizujemy ryzyko podnosząc swoje umiejętności. Ćwiczenie figur polecam zacząć od wykonywania ich tyłem drona do siebie a po opanowaniu tego – nosem drona ustawionym do kierunku lotu.
Przykładowe figury jakie polecam to:
a) kwadrat
b) trójkąt
c) koło
d) ósemka
Wbrew powszechnym opiniom – wykonywanie lotów w trybach takich jak atti, manual czy acro nie jest tak skomplikowane jak by się wydawało a zarówno może dostarczyć wiele przyjemności jak i w sytuacji niebezpiecznej pozwoli na odzyskanie kontroli nad dronem.
Latanie przy ludziach, zwłaszcza gdy nie mamy jeszcze doświadczenia w wykonywaniu lotów dronami może być bardzo niebezpieczne. Nie jesteśmy w stanie jeszcze przewidzieć kiedy dron wymknie nam się spod kontroli, dlatego zalecane jest zachowanie odległości przynajmniej 100m od ludzi podczas lotu.
Nie każdy jest tego świadomy, ale ze swojego doświadczenia wiem, iż ataki ptaków na drony zdarzają się bardzo często. W szczególności polecam uważanie na jaskółki, jeżyki, mewy i rybitwy, gdyż w wypadku ich spotkanie prawdopodobieństwu ataku jest bardzo wysokie. Przypomnę tu, iż atak ptaka zazwyczaj kończy się utratą kontroli nad naszym dronem i jego rozbiciem.
W trakcie pierwszych lotów dronem, jak wspomniałem wcześniej, najważniejsza powinna być dla nas nauka jego obsługi. Będzie to trudne zadanie dlatego zalecał bym wykonywanie lotów na dużych, otwartych przestrzeniach, co zminimalizuje szanse na rozbicie naszego drona.
Kompasu kalibrujemy przy każdej zmianie miejsca wykonywania lotów oraz, co wynika z własnych obserwacji, po każdym bliższym kontakcie z dużymi metalowymi obiektami (takimi jak samochód). Procedura zajmuje jedynie krótki moment a szanse na to, ze nasz dron samoczynnie od nas odleci (co jest zwane fly awayem) spadają drastycznie.
RTH jak już pewnie wiecie to procedura awaryjna, która skutkuje powrotem drona do miejsca startu. Najlepszym znanym mi rozwiązaniem jest zapoznanie się przed każdym lotem z wysokością przeszkód na obszarze wykonywania lotów i, przed pierwszym uruchomieniem silników w nowym miejscu, ustawienie wysokości RTH na 10m więcej od wspomnianej wcześniej wysokości.
Polecam zrobić to 2 etapowo – pierw dzień przed wykonywaniem zapoznać się z prognozą pogody. Jako, iż interesują nas rzadko podawane dane takie jak indeks KP – polecam aplikacje pokazującą wszystkie dane pogodowe przydatne operatorowi UAVO jaka jest UAVforecast. Następnie prognozę sugeruję sprawdzić bezpośrednio na miejscu wykonywania lotów jak i w miarę możliwości zweryfikować ją na podstawie własnych obserwacji.
Chcesz rozpocząć pierwsze loty rekreacyjne dronem? Nie wiesz jaki model wybrać?
Sprawdź naszą ofertę:
Jeden z pierwszych pilotów dronów w Polsce. Doświadczony instruktor pilotażu dronów UAVO z uprawnieniami VLOS/BVLOS/INS. Absolwent zarządzania i marketingu. Jako członek zarządu IRONSKY odpowiada za dział serwisu i sprzedaży, czuwa nad rozwojem nowych technologii w firmie, rekrutacją i poszukiwaniem talentów. Po godzinach szczęśliwy mąż i ojciec dwójki bąbelków 😉
Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług.
5 Comments
Korzystam (na etapie nauki) z doświadczenia chłopaków z IronSky i bardzo sobie chwalę wiedzę osób, z którymi bezpośrednio miałem okazję zgłębiać tajniki latania BSP (dronem latającym). Podziękowania zwłaszcza dla Pawła i Mikołaja – dwa nieco różniące się podejścia do latania, ale dzięki zderzeniu z ich podejściem znakomite rozpoznanie, jak różne czekają nas przygody w powietrzu i jak ważne jest jednocześnie opanowanie zarówno wiedzy teoretycznej jak i praktycznej w operowaniu bezzałogowym statkiem powietrznym.
Dziękujemy Macieju za Twoją opinię. Każdy podchodzi do latania dronem indywidualnie, tak jak do każdej innej sfery życia, co człowiek to inna historia, to samo tyczy się dronów. Udanych lotów i do zobaczenia gdzieś na niebie!
Jestem fanatykiem, składam aktualnie już swojego 4 drona. Części biorę głównie ze strony ABC-RC, bo chyba są najsolidniejsze ze wszystkich, które zamawiałem. Moje początki były takie, że oglądałem filmy na yt, osób które składały swoje drony, opowiadały o częściach itp. Teraz już sam powoli zaczynam nagrywać 😀
Dawidzie, większość z Nas zaczynała od budowania własnych dronów 😉 Tak to już jest, teraz prowadzimy szkolenia w całej Polsce, a kiedyś grupy szkoleniowe liczyły po 2 osoby. Powodzenia!
Dawid, wiemy coś o tym, też zaczynaliśmy jak drony były tylko składane własnoręcznie, to było coś! 🙂